kolejne decyzje
Witam wszystkich blogowiczów :-)
U nas grubsze prace budowlane zastopowały, bo czekamy na tynkarza. Ma rozpocząć prace w połowie lipca no i wtedy dopiero zielone światło dla nas z wszelkim malowaniem, podłogami, białym montażem, kaloryferami, meblami kuchennymi i schodami wiszącymi. Bez tego ani rusz, więc narazie wykorzystując piękną aurę dosypujemy korę między tuje tak by część ogrodowa była już ciekawa i cieszymy się urokami zacisza, w którym się budujemy, ehhh .
Skalniak w dalszym ciągu w fazie projektowania . Dwie ciężarówki czekają z ziemią by nadsypać teren obok domu i przed nim, ale najpierw nasze nieplanowane szambo.
Okno okragłe zamówione, drugi tydzień września montaż (koło średnica 60cm uchylne (1300 zł z montażem), drzwi zewnętrzne Vikking z bocznym świetlikiem (3800zł z montażem) ....prawie - zakup i realizacja montażu po tynkach, tak by nie narazić na uszkodzenia.
Wylewki z wydrążonymi rowkami dylatacyjnymi
...no i wielki oddech, bo ogrom pracy przed nami, a w między czasie wypadałoby troszkę urlopiku zasmakować. Ale jak tu się oderwać od budowy jak korci już wybierać panele, płytki i takie tam, no i wizja, że chcemy się wprowadzić na jesień tego roku Trzymajcie kciuki