witam
Witam wszystkich blogowiczów:-)
w naszej kukułce powstały kominy w części tak zaawansowanej by można było położyć dach, na zdjęciu jeszcze nie kompletne. Jednego dnia koparka rozplantowała też dwie hałdy gliny i humusu, przez co część ogrodowa działki nabrała wyrazu. Do tego wyrazu dołożyły się też cztery łopaty oraz ostra czterogodzinna praca czterech panów. Efekt można podziwiać na poniższym zdjęciu. Teraz tylko małe oranie i przygotowanie ziemi pod trawkę.
Powstały ścianki działowe oraz została zalana betonem opaska żelbetowa wokół domu na podniesionym o dwa pustaki poddaszu.
Pierwszego sierpnia wchodzi cieśla i rozpoczyna temat z dachem, potem okna dachowe i rynny. Narazie zastanawiamy się nad kolorem dachówki, nie możemy się zdecydować czy grafitowa czy uniwersalna rudawa, no a potem jaki kolor elewacji.
Teraz nic innego nie robię jak wypatruję w okolicy domków w ciekawych połączeniach kolorystycznych- wizualizacje graficzne i programy dostępne na necie niestety nie oddają w pełni wyglądu domku z dostępnej palety kolorów. Może nas olśni.
Następnym tematem do dyskusji to co zrobić z deszczówką, kopać studnię i wykorzystywać ją w przyszłości do celów gospodarczych czy wybrać inne rozwiązanie. Mamy nad czym myśleć.